W świecie Gombrowicza jednostka jest przytłoczona kulturą i środowiskiem. Jest niewolnikiem obyczajów, wzorów zewnętrznych. Chcąc być zaakceptowanym człowiek musi dać sobie przyprawić gębę. "Słowacki wielkim poetą był" - to jest ten wzór zewnętrzny. A my kochamy Słowackiego, bo inaczej się da. Taka jest nasza kultura. Można oczywiście uciec, ale wtedy wpada się w inną gębę - przeciwników Słowackiego.