W latach 30. pesymizm w wierszach Wierzyńskiego mocno się pogłębia. Zbliża się zagłada. W tomie "Wolność tragiczna" z 1936 roku znajdujemy wiersz "Ojczyzna chochołów". To nawiązanie do "Wesela" Wyspiańskiego. Tam chochoły były symbolem bezradności, bierności wobec spraw narodowych. W wierszu "Ojczyzna chochołów" Wierzyński przeciwstawia wybitną jednostkę pracującą dla wolności egoistycznemu społeczeństwu.