Kapral przyprowadza do celi Konrada księdza Piotra, który odprawia nad poetą egzorcyzmy. Konrad zostaje uwolniony od szatana. W kolejnej scenie widzimy księdza Piotra leżącego w Wielkanoc krzyżem w swojej celi. Ksiądz Piotr ma wizje. Widzi kibitki wiozące młodych Polaków na wygnanie. Udaje się jednak uciec jednemu młodemu człowiekowi. Ksiądz Piotr widzi w nim wybawiciela i obrońcę.
Jego imię to tajemnicze czterdzieści i cztery