Polacy z czasem odczuwali coraz większą niechęć do Wacława II. Jako król Polski stał się on lennikiem cesarza. Dogadał się z Brandenburgią. Dbał o własną dynastię, a nie o Polskę. W ziemi sandomierskiej wybuchło powstanie. Na jego czele stanął Władysław Łokietek, który wrócił z wygnania z posiłkami z Węgier. Do tego zmarł Wacław II. W Czechach kłócono się o władze. Przejęła ją niemiecka dynastia Luksemburgów. Nowy król Czech Jan Luksemburski musiał umacniać władzę w Czechach. Nie miał czasu na Polskę. To sprzyjało Łokietkowi. Podporządkowywał kolejne dzielnice tyle, że znów wybuchł bunt. Tym razem krakowskich mieszczan związanych z Czechami i Niemcami. Władysław Łokietek stłumił bunt.