"Głód jest wtedy prawdziwy, gdy człowiek patrzy na drugiego człowieka jako na obiekt do zjedzenia" - pisał autor "Pożegnania z Marią". Tadeusz Borowski debiutował jako dwudziestolatek w 1942 roku. W samym środku wojny. Pracował jako magazynier w firmie budowlanej na warszawskiej Pradze międzyczasie studiując polonistykę na tajnym uniwersytecie. Razem z Krzysztofem Kamilem Baczyńskim czy Tadeuszem Gajcym. "Nad nami - noc. Goreją gwiazdy dławiący trupi nieba fiolet. Zostanie po nas złom żelazny i głuchy, drwiący śmiech pokoleń" - pisał w pieśni z debiutanckiego tomiku z 1942 roku. Przeżywał młodość i miłość, ale opisywał też apokalipsę. Kilka miesięcy po debiucie został aresztowany przez Gestapo i trafił do obozu koncentracyjnego. Czy był agentem? Posłuchaj co na ten temat sądzi polonista Andrzej Pawłowski i zaskocz swoją nauczycielkę polskiego.