Demokracja szlachecka miała plusy i minusy. Plus był taki, że szlachcice dyskutujący na sejmach ziemskich i walnych decydowali o Polsce. Mięli świadomość narodową. W Europie było się przede wszystkim mieszkańcem regionu, a dopiero potem poddanym króla. Zamiast wyniszczających wojen domowych, w Polsce trwały dyskusje na sejmach. Minus był taki, że uchwalenie czegokolwiek było wielką sztuką. Wymagana była zgoda całego sejmu. Do tego trzeba było się znać na sprawach poruszanych na sejmach, a szlachta nie ceniła wykształcenia. Ważne było pochodzenie i piękna mowa. Minusem ustroju było osłabienie władzy wykonawczej. To co postanowił sejm, miał wykonać król. Tylko ciągle ograniczano jego władzę w obawie przed tym, że ograniczy on władze szlachcie.